Caronia (1949).
Statek ten był jednym z najwspanialszych okrętów tego armatora po drugiej wojnie światowej. Zbudowano go w 1949 roku, a nazwę „Caronia” odziedziczył po innym statku z 1905 roku. Nowa Caronia miała być partnęrką w podróżach nowej Mauretanii jak i miała odpowiadać nowym potrzebom rozwoju morskich podróży. Okręt bowiem w planach jaki w zamysłach konstruktorów miał być pewnego rodzaju statkiem wycieczkowym (statkiem na krótkie zazwyczaj paru dniowe rejsy u wybrzeży Europy). W tym celu przewidziano całkiem nowe, obszerne otwarte pokłady „sportowe” i widokowe, oszklone promenady, jak i sześć łodzi motorowych do przewozu pasażerów na ląd w mniejszych portach.
Caronia to turbinowiec dwuśrubowy, zbudowany w stoczni Jhon Brown i posiadający 930 miejsc w dwóch klasach pasażerskich. Osiągał prędkość 22 węzłów.
Wygląd statku zdecydowanie odbiegał od dotychczasowej tradycji. Miał gładki pokład od wychylonej dziobnicy do tarasów przed główną nadbudową, która ku rufie opadała oszklonymi tarasami, a także jeden, obszerny komin na środku statku. Komin ten kolorystycznie przypominał główne kolory Cunarda tj. cały był pomalowany na czerwono z czarnym szczytem. Na szczycie komina były zamontowane nowoczesne filtry sadzowe. Pasażerowie od parunastu lat skarżyli się na sadzę, która osadzała się na pokładzie spacerowym i brudziła ubrania spacerujących pasażerów. Całość miała wygląd nowoczesny i imponujący, ale najbardziej zaskakująca była kolorystyka statku. Zrezygnowano z tradycyjnych kolorów kadłuba. Cały statek był jasnozielony w trzech odcieniach – ciemniejszy kadłub, jaśniejsza jego górna część oraz najjaśniejsze, seledynowe nadbudowy.
Pomieszczenia pasażerskie stanowiły najwyższej klasy kategorię komfortu i były całkowicie klimatyzowane. Na rufie znajdował się basen i plaża, bliżej ku dziobowi ciąg salonów, palarni, czytelni i barów oraz sala widowiskowo-teatralna dla 300 osób. Windy osobowe, klatki schodowe, obszerne halle i korytarze prowadziły do apartamentów klasy „de luxe”. Restauracja, kawiarnie i bary zapewniały świetne jedzenie i rozrywkę.
Caronia wyruszyła w swoją pierwszą podróż 4 stycznia 1949 roku i pływała w sezonie z Liverpoolu do Nowego Jorku. Raz była również gościem w Gdańsku, gdzie musiała oczywiście cumować na redzie, a pasażerów przewożono motorówkami do portu by zwiedzali stary Gdańsk.